Rozmarynowe risotto z wieprzowiną


Kolejne danie, którego przygotowania nauczyłam się we Włoszech. Moja ciocia zamiast mięsa mielonego użyła surowej kiełbasy, ale to znacznie nie zmienia smaku tego dania. Podstawą dobrego risotto jet oczywiście dobry ryż. Ja przywiozłam sobie z Włoch ryż uprawiany w okolicach Werony : Vialone Nano. Jest idealny do risotto. Mam nadzieję, że uda wam się kupić taką odmianę w Polsce. 

Składniki :
(na 4 osoby)


oliwa z oliwek ekstra virgin
1 mała cebulka
400 g mielonej wieprzowiny
300 g ryżu Vialone Nano
białe wytrawne wino
świeży rozmaryn
około 2 litrów bulionu mięsnego
sól i pieprz
50 g parmezanu
2 łyżki masła

Na patelni, w garnku lub rondlu na oliwie z oliwek podsmażamy drobno pokrojoną cebulkę. Trzymamy ją bardzo długo na możliwie najmniejszym ogniu, aby ładnie się zeszkliła i ani trochę nie przypaliła, bo danie będzie gorzkie. Gdy cebulka jest już miękka do naczynia dodajemy mięso. Możemy zwiększyć ogień, podsmażamy od czasu do czasu mieszając. Gdy mięso zmieni kolor na jasny czas dodać ryż. 
Musimy go podprażyć.  Zwiększamy ogień i teraz mieszamy już cały czas bo ryż lubi przywierać do dna. Gdy pojaśnieje i będzie ładnie błyszczał możemy zmniejszyć ogień, podlać całość odrobiną białego wina i dodać świeży rozmaryn.
Bulion, który będziemy dodawać do risotto musi być cały czas gorący, dlatego najlepiej trzymać go cały czas na palniku obok.
Podlewamy ryż bulionem tak, aby cały czas się gotował. Musimy stać mieszać i pilnować. Gdy woda wyparuje, znów podlewamy bulionem i tak do momentu, aż ryż będzie miękki. Wtedy na wierzchu risotto układamy masło i przykrywanie naczynie przykrywką. Pozostawiamy na 1- 2 minuty. Zdejmujemy pokrywkę dodajemy starty parmezan i dokładnie mieszamy.

Risotto powinno być gęste, ale nie powinno mieć stałej konsystencji. Żeby uzyskać idealną konsystencję trzeba po prostu zrobić je kilka razy. Trzeba wziąć pod uwagę to,że gdy pozostawiamy ryż pod przykrywką on jeszcze odrobinkę dojdzie więc można skończyć gotowanie chwilkę wcześniej. Po dodaniu parmezanu całość trochę zgęstnieje więc przed wyłączeniem można pozostawić je trochę rzadsze. Kilka prób i dojdziecie do perfekcji :)

Caramelle w sosie pomidorowym



Makaron :
(w proporcjach)


100 g mąki
1 jajko 
sól

Do nadzienia :


mozzarella w kuleczkach
roztrzepane jajko

Sos pomidorowy :


oliwa z oliwek ekstra virgin
1 mała cebulka
1 ząbek czosnku
3 świeże pomidory
świeża bazylia
sól


Przygotowujemy ciasto na makaron.
Mąkę przesiewamy na stolnicę , wbijamy jajko, dodajemy sól. Mieszamy składniki widelcem ruchem od środka na zewnątrz. Dłońmi wyrabiamy ciasto, aż będzie gładkie i sprężyste.
Przykryte ciasto odstawiamy na około 30 minut.

W tym czasie szykujemy sos. Pomidory dokładnie myjemy i nacinamy skórkę. Zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na kilka minut. Po tym czasie zdejmujemy skórkę z pomidorów, kroimy je w drobną kostkę pozbywając ich wcześniej pestek.

Na oliwie podsmażamy pokrojoną drobno cebulkę, gdy ładnie się zeszkli dodajemy posiekany czosnek, a zaraz po nim pokrojone pomidory. Doprawiamy solą, dodajemy listki bazylii. Dusimy około 30 minut.

Gotowe ciasto bardzo cienko rozwałkowujemy i kroimy na prostokąty. Następnie smarujemy rozbitym jajkiem (jak na zdjęciu).Zwijamy w rulonik i mocno zaciskamy z obu stron.



Gotowe caramelle wrzucamy na osolony wrzątek i gotujemy przez 1- 2 minuty. Przed podaniem łączymy z sosem. Podajemy gorące, aby mozzarella pięknie się ciągnęła. 

Makaron z rybą


Składniki :
(na 4 porcje)


400 g makaronu - duże rurki
oliwa z oliwek ekstra virgin
duży ząbek czosnku
natka pietruszki
150 g pomidorków cherry
1 świeża dorada
białe wytrawne wino
sól

Na oliwie podsmażamy czosnek oraz łodygę natki pietruszki (listki odrywamy i drobno siekamy).  
Gdy czosnek zacznie się rumienić, zdejmujemy go oraz pietruszkę i wrzucamy na patelnię pomidorki pozbawione pestek. Podsmażamy chwilę. Teraz na patenie wkładamy rybę pozbawioną płetw. (Jeśli kupiliście rybę w całości wcześniej oczywiście musicie ją wypatroszyć) Rybę podlewamy białym winem i pod przykryciem dusimy około 7 minut z każdej strony, aż będzie gotowa.

Doradę zdejmujemy z patelni. Pozbywamy się skóry, oraz płetw na grzbiecie ryby. Kroimy wzdłuż kręgosłupa, oddzielamy mięso od ości i wrzucamy na patelnię do powstałego sosu. Doprawiamy solą.

Makaron gotujemy "al dente". Odcedzamy, i dorzucamy do sosu. Podgrzewamy chwilę razem, aby makaron połączył się z sosem. Dodajemy posiekaną pietruszkę i podajemy.

Pasta alla Norma


Kilka dni temu wróciłam z wakacji i powoli wracam na bloga. W najbliższym czasie będzie jeszcze niewiele przepisów, jednak ze znaczną przewagą włoskich i chorwackich. Podzielę się z wami tym czego próbowałam, czego się nauczyłam i tym co przywiozłam :) 

Na pierwszy ogień sycylijska pasta z pomidorami, bakłażanem i włoskimi serami. Pokochałam to danie od pierwszego kęsa. We Włoszech przyrządziła je moja ciocia, a ja powtórzyłam zaraz po powrocie. Gorąco polecam.

Składniki :
(na 4 porcje)


oliwa z oliwek ekstra virgin
duży ząbek czosnku
250 g pomidorków cherry
2 małe bakłażany
olej arachidowy
400 g makaronu penne
1 kulka mozzarelli
parmezan
świeża bazylia
sól

Na oliwie podsmażamy czosnek, gdy lekko się zarumieni zdejmujemy go z patelni. Wrzucamy pomidorki przekrojone na pół i pozbawione pestek - podsmażamy. Doprawiamy solą. 

Kroimy bakłażany w grubą kostkę, usuwając wcześniej część z nasionami. Pokrojonego bakłażana smażymy na głębokim oleju na złoty kolor. Najlepszy do tego będzie olej arachidowy. Wiem, że Polsce ciężko go dostać, a jeśli już to po bardzo wygórowanej cenie- dlatego możecie użyć oleju rzepakowego. 
Po usmażeniu odsączamy bakłażana na papierowym ręczniku. Dodajemy go do pomidorów.

Ugotowany "al dente " makaron wrzucamy na patelnie i podgrzewamy razem z sosem. Po chwili dodajemy pokrojona w kostkę mozzarelle, starty parmezan i listki świeżej bazylii. Podgrzewamy cały czas mieszając, do momentu, aż mozzarella zacznie się rozpuszczać. Nakładamy na talerze i od razu podajemy.