Racuchy z jabłkami


Kolejny bardzo owocny weekend spędzony w przepięknym Krakowie, we wspaniałym, klimatycznym domu szydełkowej blogerki. Wszystkie te piękne rzeczy poczynając od stołu, kończąc na nożu to wspaniała kolekcja mojego kochanego Kołowrotka. I bardzo serdecznie zapraszam was na tego wyjątkowego bloga : starykolowrotek.blogspot.com

Co do samych racuchów, nie są to tradycyjne placki smażone na głębokim tłuszczu tak jak robiły to moja mama i babcia. Ja smażę je na niedużej ilości oleju. Za to do ciasta dodaję kefir, który nadaje im wilgotności i sprawia, że są bardzo delikatne. U mnie w domu wszystkim smakowały... w Krakowie też :)

Składniki :


2 szklanki mąki
4 łyżki cukru
1/2 łyżeczki sody
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 szklanka mleka
3/4 szklanki kefiru
1 jajko 
3 łyżki oleju roślinnego
2 jabłka


Dodatkowo :


olej do smażenia 
cukier puder
cynamon

Do miski wsypujemy suche składniki : make, cukier,  cukier waniliowy oraz sodę. Dodajemy mleko, kefir, jajko oraz olej i dokładnie łączymy mieszając (najlepiej trzepaczką). Jabłka obieramy ze skórki, kroimy w dosyć drobną kostkę, dodajemy do ciasta i ponownie mieszamy.
Racuchy smażymy  z obu stron na złoty kolor, na małym ogniu i na niewielkiej ilości oleju (około jednej łyżki na patelnie na jedną porcję, za każdym razem dolewam trochę oleju na patelnie, tak jak większość robi przy smażeniu naleśników:))

Cukier puder łączymy z odrobiną cynamonu i posypujemy nim ciepłe racuchy.
Oczywiście jeżeli ktoś nie jest fanem cynamonu, można go pominąć.



Spaghetti z pomidorami i papryką


Składniki na 5 porcji :


3 duże czerwone papryki
2 ząbki czosnku
2 puszki (razem około 800 - 900 g) pomidorów 
sól
suszone oregano, tymianek
oliwa z oliwek
500 g makaronu spaghetti
parmezan


Paprykę kroimy w ćwiartki i usuwamy gniazda nasienne. Skórką do dołu układamy na dużej, suchej patelni i pod przykryciem dusimy (przekręcamy od czasu do czasu) , aż papryka będzie na tyle miękka, że skórka będzie ładnie odchodzić.
Wystudzoną paprykę obieramy ze skórki i kroimy w nieduże paseczki.

W dużym rondlu podsmażamy na niedużej ilości oliwy czosnek. Gdy odda aromat ząbki wyjmujemy z naczynia, a na oliwie podsmażamy paprykę . Gdy ładnie się podsmaży, dodajemy pomidory(ja wcześniej blenduje). Doprawiamy suszonymi ziołami oraz solą. Pozostawiamy na małym gazie na około pół godziny, aby sos odparował i nabrał smaku.
Ugotowany al dente makaron wrzucamy do gorącego sosu i razem podgrzewamy jeszcze przez minutkę.
Podajemy ze startym parmezanem.

Rogaliki serowe z dżemem


Te wspaniałe rogaliki to specjalność mojej babci. Postanowiłam niczego nie zmieniać w składnikach - mistrzyni jest jedna :). Dlatego w przepisie jest margaryna, ja na pewno dodałabym masło.
Odrobinę zmieniłam jednak sposób wykonania. Trzykrotne mielenie sera maszynką zamieniłam na szybkie zblendowanie.


Składniki :

250 g twarogu
250 g miękkiej margaryny
1 jajko
2 szklanki mąki
szczypta soli
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżki octu

Twaróg wraz z margaryna i jakiej blendujemy na gładką, jednolitą masę. Dodajemy mąkę, oraz sodę rozpuszczona wcześniej w occie.
Zagniatamy ciasto i wkładamy do lodówki, na około 30 minut.
Po tym czasie ciasto rozwałkowujemy, kroimy w trójkąty, nakładamy dżem i zwijamy od podstawy trójkąta do wierzchołka (nie spodziewałeś się matematyki na blogu kulinarnym ;)).
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 - 20 minut.

Cienkie ciasto na pizze


Proporcje według mnie właściwe na zrobienie cienkiego ciasta na jedną pizze w przeciętnym piekarniku na dużej blasze.
Moja rodzino i przyjaciele nie chce więcej słyszeć pytań "jak robisz taką pizze??!" :)
Tu jest wszystko. Teraz czekam, aż Wy mi zrobicie :*

Składniki :


1 szklanka mąki
1 łyżeczka suchych drożdży 
szczypta soli
około pół szklanki ciepłej wody
1 łyżka oliwy z oliwek
mąką krupczatka

Do miski wsypujemy mąkę, drożdże oraz sól. Powoli dodajemy wodę i wyrabiamy gładkie ciasto. Według mnie odrobinę mniej niż pół szklanki wody to idealne proporcje. Na koniec dodajemy łyżkę oliwy i wyrabiamy jeszcze chwilę, aż ciasto będzie błyszczące i ładnie odejdzie od ręki. Odkładamy do miski wysmarowanej cienko oliwą i przykryte ściereczką odstawiamy na około godzinę do wyrośnięcia.

Po tym czasie z ciasta formujemy duży okrąg z grubszymi brzegami. Podsypujemy nie zwykłą mąką, a krupczatką. Powinna właściwie być to semolina jednak znalezienie jej w polskim sklepie graniczy z cudem. Krupczatka ma zbliżoną konsystencje.

Kojarzycie coś chropowatego na spodzie pizzy kupionej w pizzerii. To właśnie semolina. Jeżeli uda Wam się kupić to zazdroszczę :) 

Później sos pomidorowy, mozarella i ulubione dodatki. Do nagrzanego piekarnika na około 14 minut,(190 stopni). Aż spód będzie rumiany.

Życzę obfitego świętowania Międzynarodowego Dnia Pizzy!
Ola

Banana bread


Składniki na 2 keksówki:


3 szklanki mąki
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
2 jajka
1 i 1/2 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
4 duże banany (zblendowane na gładki mus)

Mąkę przesiewamy do misy miksera. Dodajemy resztę suchych składników : proszek do pieczenia, sodę, sól, cynamon oraz cukier. Następnie dodajemy jajka oraz olej. Zaczynamy miksować. Na koniec, zaraz po zblendowaniu (żeby nie ściemniały) dodajemy banany.Wszystkie składniki miksujemy jeszcze chwilę, aż ciasto będzie jednolite i gładkie. Przelewamy do dwóch keksówek wyłożonych papierem do pieczenia.
Pieczemy w 180°C do tak zwanego suchego patyczka. Około 40 - 45 minut.

Smacznego :)