Składniki :
100 g gorzkiej czekolady
1 szklanka płynnego miodu
50 g masła
1 jajko
2 i 1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżki przyprawy korzennej
1/2 łyżeczki sody
1 czubata łyżka kakao
Dodatkowo :
dżem - najlepiej truskawkowy lub śliwkowy
200 g ulubionej czekolady
3 łyżki masła
kilka łyżek mleka
Do miski przesiewamy mąkę, sodę, przyprawę korzenną, jajko oraz wystudzoną czekoladę.
Zagniatamy gładkie ciasto. Będzie dosyć lepiące. Owijamy w folię i wstawiamy do lodówki na około 40 minut.
Ciasto cienko rozwałkowujemy obficie podsypując mąką. Na połowę powierzchni rozwałkowanego ciasta nakładamy w odstępach dżem (wielkość odstępów zależy od foremki jakiej używacie). Całość przykrywamy drugą połową ciasta, wykrawamy dowolny kształt tak aby "górki dżemu" były na środku ciasteczka.
Po wystudzeniu, pokrywamy czekoladą rozpuszczona w kąpieli wodnej wraz z masłem i mlekiem.
Miód naturalny czy sztuczny? :)
OdpowiedzUsuńdodałam naturalny, ale myślę, że wyjdą też ze sztucznego :)
Usuńdomowe, własnoręcznie robione pyszności to zawsze dobry upominek :)
OdpowiedzUsuńNo śliczne!
OdpowiedzUsuńIdealne :)
OdpowiedzUsuńWitam! Ile sztuk ciasteczek z tej proporcji wychodzi?Dziękuje za przepis ,chcę skorzystać.Lila
OdpowiedzUsuńCiężko mi powiedzieć ile sztuk. Pamiętam, że wyszły mi niecałe 3 blachy :)
Usuńpolewa wygląda idealnie,a i same pierniczki na pewno super!
OdpowiedzUsuńAle cudowne, na pewno zrobię, choćby i po Świętach :D
OdpowiedzUsuńWyszły bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuń